Dzisiaj jest: 28 Marzec 2024    |    Imieniny obchodzą: Aniela, Sykstus, Joanna

 

 Nasze serwisy: rzeszowska24.pl | Zdrowie Sport Turystyka |

Uwaga
  • Portal kultura.rzeszowska24.pl używa plików cookies. Korzystając z naszego portalu wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies, w celu zapewnienia Ci wygody podczas przeglądania naszego serwisu.

    Zobacz Politykę Cookies


Czytaj więcej na: www.rzeszowska24.pl

Czytaj więcej na: zdrowie.rzeszowska24.pl
marzec 2024
N P W Ś C Pt S
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6

Polecamy

 

jt przewodnik

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

  

snFZ3Tn

 

 

Najnowsze wydarzenia

Brak wydarzeń

Kto jest Online

Naszą witrynę przegląda teraz 37 gości 

Galeria zdjęć

DANUTA MIKOŁAJEWSKA MOTYLKA Drukuj Email
Źródło/Autor: kaktus   
czwartek, 10 kwiecień 2014 09:08

okladka-front„Motylka” narodziła się przy łóżeczku pięcioletniej Eli, aby ułatwić jej opuszczenie „ula”, miejsca  w którym wbrew własnej woli spędziła dwa i pół roku życia swego dziecięcego życia. Minęło sporo czasu, mała Ela, stała się pełnoletnią Elżbietą, a bajka o rzekomym zaginięciu pomogła jej zabliźnić rany ponoć nie do zagojenia. Wspomnienie „ula” oddaliło się i przestało odgrywać  rolę traumy. Wcześniej za namową córeczki mama postanowiła spisać przygody Motylki.

 

Wychowawcza, choć pozbawiona nadętego moralizatorstwa historyjka zachwyca i dzieci, i dorosłych, stanowiąc kanwę do dyskusji o sile miłości, z którą lepiej stanąć oko w oko niż do niej tęsknić. Jeszcze lepiej zmierzyć się z wyzwaniem rodzicielstwa niż żałować niespełnienia w tej jakże ważnej dla szczęścia dziedzinie. Podróż ułatwiają przepiękne akwarele słynnej mistrzyni ilustracji Elżbiety Gaudasińskiej, dzięki którym do lektury ponownie się wraca.

Poznajcie zatem nieposłuszną Motylkę, za namową pszczółek trafiającą do ula… Rzecz obowiązkowa od lat pięciu do stu, zdolna zainteresować i skupić na wspólnej lekturze całą rodzinę.

 

Danuta Mikołajewska, autorka nominowanej do prestiżowej literackiej nagrody Angelus powieści  „Reanimacja” (2010), lekarka i mama trzech córek. Bajkę „Motylka” dedykowała najmłodszej z nich. Kończy pracę nad kolejną powieścią: historią miłości księdza i lekarki ze szpitalem psychiatrycznym w tle, która ukaże się w tym roku. Jak mówi o sobie: traktuję pisanie jako wydłużoną formę recepty z witaminą M, dostępną w aptece nazwanej księgarnią. Strona autorki: www.mikolajewska.net.pl

 

Elżbieta Gaudasińska,  mistrzyni ilustracji, zawdzięczająca pozycję akwarelom cieszącym się uznaniem świata od Japonii po Brazylię. Ilustratorka około pięćdziesięciu książek, wielokrotnie wyróżniana w toku krajowych i międzynarodowych konkursów. Jej pędzel wprowadzał małego czytelnika w świat Andersena, Perraulta i innych. W 2013 roku w warszawskiej Galerii Grafiki i Plakatu miała miejsce jej wystawa „21 obrazów do 21 utworów Zbigniewa Herberta i inne prace”.

 

Opowieść o Motylce jest dla dzieci, i dla dorosłych. Dla dzieci, które potrafią w otaczającym je świecie odkryć cudowności niewidoczna na pierwsze rzut oka. Dla dorosłych, którzy pragną znów choć na chwilę stać się dzieckiem, by zobaczyć świat łatwiejszy od prawdziwego.

Historia Motylki, która lekkomyślnie pomknęła za rojem pszczół jest pouczająca i tylko pozornie jednoznaczna. Można ją czytać po to, by dowiedzieć się, że nigdy nie jesteśmy sami i nawet w najgorszych tarapatach skądś nadejdzie pomoc. Można także odkryć sens inny – lekceważenie reguł i nauk wpędza w duże kłopoty. Lub jeszcze inny: że na samodzielne spotkanie z dużym, obcym i niebezpiecznym światem należy poczekać do właściwego momentu.  A zatem jest to historyjka z morałem doprawiona humorem i niepozbawiona dreszczu emocji. Rzecz o sile miłości.

Autorka ukazuje dziecku świat przyrody w taki sposób, że staje się on przyjazny, swojski, podobny do ludzkiego i zarazem pociągający swą odmiennością. Również sama Motylka choć nie przestaje byś mieszkanką owadziego świata, o którym sporo można się z książeczki dowiedzieć, pozwala małemu Czytelnikowi zobaczyć w tej postaci własne odbicie. Niedługa, zajmująca opowieść, a pożytku tak wiele.

Przewróćmy więc pierwszą kartkę…

Prof. dr hab. Anna Legeżyńska

 

Reklama

Reklama
pornbox.cc