Uwaga
Requiem dla młodego żołnierza. Monte Cassino - Renée Bonneau Drukuj
Źródło/Autor: kaktus   
wtorek, 19 czerwiec 2012 10:08
Requiem cover"Czytelniku, jeśli trafisz w czasie wakacyjnych podróży w pobliże Monte Cassino, zatrzymaj się na drodze prowadzącej do klasztoru. Wyjdź z samochodu i pochyl głowę w hołdzie tym, którzy zginęli na tej świętej górze. Jeśli wytężysz słuch, może usłyszysz jeszcze świst pocisków i jęki rannych."
Sven Hassel, Monte Cassino

Najtrudniej jest przebaczyć… Dużo trudniej niż zobaczyć człowieka w śmiertelnym wrogu… Także wtedy, gdy przychodzi mu żegnać się z tym światem w mękach i mimo niespełna dwudziestu lat. Już nawet tyle wystarczy, by zasłużyć jedynie na nienawiść.

Ta historia zdarzyła się w klasztorze Casamari, w roku 1944, nieopodal opactwa Monte Cassino. Oto młody Austriak i włoski mnich, dzień po dniu, aby uciec od grozy, która ich otacza, od cierpienia i strachu przed śmiercią, wymieniają wspomnienia. Akademia muzyczna w Wiedniu, wiolonczela, muzyka Schuberta, piękno wsi i miast Toskanii łączą się, by przysłonić, na tak długo, jak tylko możliwe, przerażającą drogę, którą będzie trzeba kiedyś przejść: od nienawiści do współczucia i przebaczenia…