Uwaga
Księżyc zza nikabu. Polska muzułmanka w Egipcie — Monika Abdelaziz, Ewa Zarychta Drukuj
Źródło/Autor: kaktus   
wtorek, 10 listopad 2015 14:55

978-83-7942-906-6W jednej chwili, patrząc na urzekające piękno tego kraju i doznając serdeczności jego mieszkańców, czujesz błogość w sercu i duszy. A za moment ogarnia cię złość i płacz, bo czujesz się oszukana, zawiedziona i desperacko bezradna. Taki właśnie jest Egipt. Szokuje wieloma zjawiskami – wciąż powszechnym aranżowaniem małżeństw, obrzezaniem kobiet, wielożeństwem, ale kusi też swoim niepowtarzalnym majestatem, tropikalnym słońcem i rafami koralowymi oraz tajemnicami kultury, tak odmiennej od naszej.


Autorki – Monika Abdelaziz i jej matka, Ewa Zarychta, to Polki prowadzące w Egipcie własną firmę. Książka „Księżyc zza nikabu” jest spisaną z ich osobistej perspektywy opowieścią o współczesnym Egipcie, w dużej mierze opartą na prowadzonym przez nie blogu www.polskamuzulmanka.blog.pl

Tak mało ludzi ma możliwość wyjechania do egzotycznych krajów i zobaczenia tego na własne oczy. A dzięki Wam możemy choć w słowach doświadczyć i ujrzeć, jak piękny i różnorodny jest nasz świat. Jesteście naszym oknem na ten świat. 
Skazana na bluesa

Wprost zaczytuję się w Pań blogu, który bardzo pomaga mi bliżej zrozumieć realia Egiptu, mentalność ludzi, ich kulturę i podejście do nas, Europejczyków. Dzięki Paniom można obalać stereotypy myślenia naszego społeczeństwa, w większości zakłamanego i cierpiącego na tzw. nadrasizm. Panie pokazujecie, co w tej kulturze jest piękne, ciekawe i naprawdę wartościowe.

Lidia

„Wiedziałam, że nadejdzie dzień, kiedy oficjalnie wypowiem w meczecie szahadę, czyli muzułmańskie wyznanie wiary, ale nie chciałam się z tym śpieszyć, a mój mąż, Ayman, nie poruszał wcale tego tematu, abym nie odniosła wrażenia, że wywiera na mnie nacisk. Zależało mu także na tym, by nikt inny nie posądził go o to."

Monika Abdelaziz

"Temat obrzezania kobiet jest znany i wciąż poruszany na całym świecie, a Egipt przoduje, jeśli chodzi o odsetek obrzezanych kobiet. Jeszcze niedawno, szacowało się tę liczbę na około 90%. Niestety, na straży tego potwornego procederu nie stoją muzułmańscy mężczyźni, ale właśnie same kobiety."

Monika Abdelaziz

http://www.novaeres.pl/