Dawna wie? rzeszowska w miniaturze |
|
![]() |
![]() |
Źródło/Autor: Mieczys?aw Kowal | |||
wtorek, 03 maj 2011 07:29 | |||
Multithumb found errors on this page: There was a problem loading image /var/www/vhosts/rzeszowska24.pl/kultura.rzeszowska24.pl/images/stories/22/Obraz_035.jpg
Dawniej tkano P?tno do u?ytku domowego, jak na prze?cierad?a, sienniki na s?om?. Tkactwo na wsi stanowi?o rzemios?o. Najpierw len lub konopie rolnicy siali, zbierali suszyli w s?o?cu, moczyli w stawach a nast?pnie suszono na s?o?cu, dzi?ki czemu pa?dzierze lepiej oddziela?y si? od warto?ciowych w?kien. Z w?kien konopnych kr?cono sznury do uprz??y konnych i do u?ytku w gospodarstwie i domowego. W wieczory zimowe, gospodynie na ko?owrotkach z lnu na k?dzieli prz?d?y nici na motki i szpule a nast?pnie zwijano nici na motowid?a, ktre zanoszono do tkacza, ktry splata? je w materia?. Praca na krosnach by?a bardzo skomplikowana. Dzisiaj arty?ci plastycy na ma?ych krosnach tkaj? r?nokolorowe dywaniki np. ukazuj?c krajobraz wsi z rzek? i wierzbami. Jeszcze raz wspomn?, ?e gotowe p?tno od tkacza, trzeba by?o blichowa?, czyli bielono na s?o?cu przez kilkana?cie dni, ?eby owe bielenie przyspieszy?, rozk?adano na ??ce, naj lepiej w pobli?u rzeki, potoku lub stawu, studni a tkanin? wielokrotnie polewano wod? lub zwijano i wk?adano do beczki z wod? dla dobrego namoczenia. Wybielone p?tno po kilku dniach farbowano i krawcowe szy?y tzw. bielizn? lnian? do u?ytku domowego. ktra by?a zdrowa dla cia?a podczas spania w ??ku, podczas ci??kiej pracy w s?o?cu przy ?niwach w polu. Dzisiaj stroje ludowe to ukazuj?. Sznury z konopi zast?piono ?a?cuchami w uprz??y konnej. Dawniej byli potrzebni przedstawiciele, r?nych rzemios? jak rymarz przygotowuj?cy uprz?? dla koni, cie?la oprawiaj?cy drzewo do budowy domu i wozw konnych. By?y ku?nie a w nich kowale obrabiaj?ce na gor?co ?elazo na ko?a, okucia do wozw, bryczek i kucia koni. Garbarz wyprawiaj?cy surowe skry ciel?ce, krowie, z kozy, krlicze czy lisa. Jak s?yszymy dzisiaj Niemcy czekaj? na rzemie?lnikw z Polski do pracy w swoich zak?adach ju? od dzisiaj. Jzef Wo?nik wykona? miniaturowe maszyny i urz?dzenia gospodarstwa domowego, chc?c ocali? je od ca?kowitego zapomnienia na dzisiejszej wsi rzeszowskiej. Pan Jzef tworzy nadal pi?kne miniaturki z dawnej wsi powojennej i dzisiejszego dnia. ?yczymy dalszych sukcesw twrczych i dobrego zdrowia i urz?dzenie nast?pnej pi?knej wystawy.
|