Uwaga
Bóg nie żyje. Poznajcie jego dzieci Drukuj
Źródło/Autor: Administrator   
piątek, 28 luty 2014 13:33

Chlopaki Anansiego SGdy ojciec Grubego Charliego raz nadał czemuś nazwę, przyczepiała się na dobre. Na przykład kiedy nazwał Grubego Charliego "Grubym Charliem". Nawet teraz, w dwadzieścia lat później, Gruby Charlie nie może uwolnić się od tego przydomku, krępującego prezentu od ojca - który tymczasem pada martwy podczas występu karaoke i rujnuje Grubemu Charliemu życie. Pan Nancy pozostawił Grubemu Charliemu w spadku różne rzeczy. A wśród nich wysokiego, przystojnego nieznajomego, który zjawia się pewnego dnia przed drzwiami i twierdzi, że jest jego utraconym bratem. Bratem tak różnym od Grubego Charliego, jak noc różni się od dnia, bratem, który zamierza pokazać Charliemu, jak się wyluzować i zabawić... tak jak kiedyś ojciec. I nagle życie Grubego Charliego staje się aż nazbyt interesujące. Bo widzicie, jego ojciec nie był takim zwykłym ojcem, lecz Anansim, bogiem-oszustem. Anansim, buntowniczym duchem, zmieniającym porządek świata, tworzącym bogactwa z niczego i płatającym figle diabłu. Niektórzy twierdzili, że potrafił oszukać nawet Śmierć.

Bezczelnie śmiała i oryginalna powieść, traktująca o mrocznym proroctwie, dysfunkcjonalnych rodzinach i tajemniczych podstępach (oraz o pewnej limonce). W Chłopakach Anansiego autor powraca do mitycznych krain, opisanych jakże błyskotliwie w bestsellerowych Amerykańskich bogach. Czytelnicy z Ameryki i całego świata po raz pierwszy poznali pana Nancy'ego (Anansiego), pajęczego boga, właśnie w Amerykańskich bogach. Chłopaki Anansiego to historia o jego dwóch synach, Grubym Charliem i Spiderze.

 

To zabawna i straszna historia, nie będąca do końca thrillerem, i nie do końca horrorem, nie pasująca też do szufladki opowieści o duchach (choć występuje w niej co najmniej jeden duch) ani komedii romantycznej (mimo że pojawia się w niej kilka romansów, i z pewnością jest komedią, no, prócz tych strasznych kawałków). Jeśli musicie ją jakoś zaklasyfikować, to jako magiczno-komiczno-rodzinno-obyczajowy-horroro-thrillero-romans-z duchami, choć w ten sposób pominiecie elementy detektywistyczne i kawałki o jedzeniu." (Nie zapominajmy, że pojawia się w niej bardzo interesująca limonka.) Chłopaki Anansiego to szalona przygoda, popis biegłości literackiej i urocza, zwariowana farsa, opowiadająca o tym, skąd pochodza bogowie - i jak przeżyć we własnej rodzinie.”– Neil Gaiman

 

„Mamy tu dobry wątek psychologiczno-obyczajowy, wartką sensacyjną akcję, sporo ciepłego humoru, wątek fantastyczny, poruszający wyobraźnię nie gorzej od klasycznych opowieści o elfach i krasnoludach, a nawet całkiem mądry morał sprowadzający się do: „Ty też możesz obudzić w sobie Anansiego”. Dzięki wszystkim tym zaletom Gaiman zdobył zaszczyt, który pisarzowi fantastycznemu trudniej uzyskać od Hugo i Nebuli razem wziętych - pozycję numer jeden na liście bestsellerów New York Timesa”(…). - Wojciech Orliński, "Gazeta Wyborcza"

 

Kontakt prasowy: Wydawnictwo Mag www.mag.com.pl